W każdym otworze główka. Jeszcze nie wyleciały w świat.
orioli 2014-06-16
Re: Nie, Kromisiu, nie biegałam. Siedziałam w jednym miejscu, jak mysz pod miotłą i udawałam, że wcale mnie nie ma, bo nie chciałam ich płoszyć.
mariol6 2014-06-17
Ojejku, to musi być coś pięknego, tak widzieć wszystkie naraz... :-)))
orioli 2014-06-17
Re: mam wrażenie, że zachwyt i zez rozbieżny pozostał mi do dziś.
Komary mnie nie zeżarły, bo tak wcześnie to one chyba spały.
alfa37 2014-06-17
Super!