Jakby kto pytał, to ja widzę dwie wilgi i tego się będę trzymać. Od wielu dni stado tych ptaków ( widziałam 5 na raz) okupuje okoliczne drzewa. Słychać je pięknie, szczególnie o 5 nad ranem, czasem widać z daleka. Nikomu jednak nie udało się zrobić przyzwoitego zdjęcia, a na pomoc przybyła nawet Enigma. Z wypiekami na twarzach i aparatami w garści krążymy po ogrodzie, a wilgi grają nam na nosie, fruwają to tu to tam, siadają tak, że nie sposób je dojrzeć w liściach.
mariol6 2014-07-10
Wilgi?! No, skoro tak twierdzisz... ;-)))
drew50 2014-07-10
A ja muszę uwierzyć na słowo ( że to wilgi) bo nie jestem ornitologiem.Ale coś mi się widzi ze te piórka straciły żółty kolor.Albo posiwiały nieco.;)
Gratuluję wytrwałości.
wydra73 2014-07-10
Jak się ma takie osiągnięcia to można widzieć w nich wilgi a ogon wilgi przyprawić zimorodkowi ,żeby był 100% najpiękniejszym ptakiem. Buszuję po Twoich zdjęciach i zachwycam się.
ptaszak 2014-07-10
Ja widziałam przedwczoraj jedną, ale .... tylko widziałam przez ułamek sekundy. Wrony też były, i owszem...;-)
mpmp13 2014-07-11
Posiwiały jakoś ,hi,hi... Mnie też wodza za nos..Jak tylko pogoda pozwoli siadam nad zakolem Rudy i poczekam .Same przylecą.