Ciągle znajduję zaległe zdjęcia. Tym razem przydybałam pierwiosnka w nieśmiałej kąpieli.
mariol6 2014-10-10
O, matko jedyna (znaczy, Orioli jedyna!)...
Czuję się jako ten "Marceli Szpak, co dziwi się światu"...
Przed chwilą Puszek zaskoczyła mnie istnieniem "wilkolisa", a teraz Ty mi pokazujesz pierwiosnek, który nie jest kwiatkiem, a ma skrzydełka! ;-)))
bourget 2014-10-11
re - hibiskusy zabieram na zime do domu ( jeden jest czerwony, drugi wsciekle rozowy), ale one strasznie nie lubia zamkniecia...;))