Pliszkę cytrynową do tej pory znałam tylko z atlasów. Słyszałam, że bywa nad Biebrzą, ale nigdy jej nie spotkałam. Zupełnie nieoczekiwanie natknęłam się na całą rodzinę. Para dorosłych uwijała się jak w ukropie, znosząc pokarm, a młode kryły się w trawie. Widziałam co najmniej dwójkę sporych już podlotów.
Na dobre zdjęcia nie mogłam liczyć. Były spory kawał ode mnie. Obiektyw co chwilę łapał ostrość na dorodnych źdźbłach, a prawie południowe słońce dopełniało reszty (Nie wspomnę, że mój aparat ciągle jest w serwisie). Jednak nie wybaczyłabym sobie, gdybym nie udokumentowała takiego spotkania.
wydra73 2015-06-26
Motyl ,wachlarzowiec jakiś trójdzielny ?!
Trafiłaś ,udokumentowałaś ,cieszymy się.
spoko44 2015-06-26
Jak ją poznałas? ,że to właśnie cytrynowa?podziwiam i piękną pliszkę i Twoje zacięcie ornitologiczne...pozdrawiamy
wydra73 2015-06-27
re. Szerokie prawo ,bliżej.
Może tu będzie trudny motylek.
Dla mnie ta pomoc za skomplikowana,tylko do przeglądu.
http://www.lepidoptera.eu/show.php?ID=91
alfa37 2015-06-27
Też nigdy nie spotkałem.
wydra73 2015-06-27
re.orioli Prawda? Oprócz tego co zacytowałaś słodkie jest : "chwycił skrzypki i zaczął MIŁYM WILKOM grać ",oraz "spadł do wilczej jamy ,w której już siedziały dwa wilki". No ,siedziały sobie ,gdzie miały siedzieć ,jak nie w swojej jamie. Chyba nie były zachwycone ,że im człowiek spada na głowy.
halka 2015-06-29
re:Bernikle płochliwe nie są.Wprowadziły się do miast i są utrapieniem - tutaj pisałam o tym:
http://www.garnek.pl/halka/28163057/bernikla-kanadyjska
Dobrze czują się wśród ludzi;nawet na drogach mają pierwszeństwo:):)
http://www.youtube.com/watch?v=vcMMAWpnTtM