No właśnie. Trzeba sobie jakoś radzić w palącym słońcu. Krowiny, niestety, nie miały żadnego schronienia (gospodarzowi życzyłabym spędzenia całego dnia na tym pastwisku), ale szpaki znalazły sobie. Za każdą Łaciatą formowała się grupka szukających cienia ptaków. Mogły wprawdzie odlecieć na drzewa, ale wtedy byłyby daleko od much, które kręciły się nad zwierzakami.
krystin 2015-07-05
Może gospodarz, właściciel tych zwierzątek powinien postać sobie na łańcuchu w słońcu przez jeden dzień... Chłodu życzę ☺
mpmp13 2015-07-05
Czy one były na łańcuchach? Nie umiem dopatrzeć ani na rogach ,na szyjach też nie mają.Może tak sobie "poszły " na Kargulowe ?
basiaw 2015-07-05
Czyżby im nie było gorąco? Bo rzeczywiście nie widać, że są uwiązane.
A już "wieszałam psy" na właścicielu...
lilka13 2015-07-05
biedne laciate u nas maja takie drewniane "wiaty" i to beznadziejne wycinanie drzew, dwa drzewa zalatwily by sprawe :(
mariol6 2015-07-06
Ech, żeby choć jakieś drzewo im tu rosło... Biedne krowy. :-(
orioli 2015-07-06
Krowy chodziły po ogrodzonym pastwisku. Miały dostęp do wody, ale cienia nigdzie. O wiacie gospodarz nie pomyślał albo uznał za zbytni ekspens. To tutaj standard. Drzewa się wycina, bo "wypijają soki".
halka 2015-07-06
Miałam już napisać,że mogły ukryć się w cieniu drzew ale wyjaśniłaś,że były w zagrodzie;u nas krowy hodowane na mięso są cały czas na powietrzu - przez okrągły rok stoją na deszczu,mrozie i słońcu.Wiaty,woda do picia i drzewa są ...ale one poruszają się po setkach hektarów.Tam się też cielą ...czasami zastanawiam się czy właściciel wie ile ich ma.