[30807552]

Wyjaśniam. Nie wybrałam się do ZOO ani prywatnej hodowli. Mandarynki pływają sobie w Augustowie wśród innych kaczek. Skąd się wzięły, nie wiem. Z pewnością to uciekinierzy,bo nie obawiają się ludzi i podpływają pod nogi, oczekując karmienia. I tu cały problem. Wybrałam się z obiektywem i nijak nie mogłam ich namówić do zachowania dystansu. Ja w lewo, one szybciutko za mną, ja w prawo i znów mogę podziwiać grzbieciki. Na dodatek kaczusie pływają po kanale, który ma wysoko zabudowane brzegi. No nic innego tylko wyciągnąć wodery i wejść do wody. Brrr, morsem nie jestem :-)

halka

halka 2016-01-25

Mimo wielu przeszkód piękne fotki im zrobiłaś.

wydra73

wydra73 2016-01-25

Nie trzymają się stworzenia złotego środka. Bo jedne zbytnią płochliwością utrudniają ,inne nadmiarem poufalości.

wojci52

wojci52 2016-01-25

Na Zdrowiu też jeden taki piękniś pływa, ten z kolei trzyma dystans...

ewik57

ewik57 2016-01-25

Mandaryn wśród plebsu ;-)

basiaw

basiaw 2016-01-26

Kiedy Pan Bóg lepił mandarynkę, miał chyba szampański humor! :))

ona11

ona11 2016-01-26

piękne kaczusie

sonyh50

sonyh50 2016-01-26

Wcale nie muszą być uciekinierami,-wiele z tych ptaków
żyje na wolności po różnych parkach i ogrodach,gdzie
są zbiorniki wodne.Pozdrawiam

ansipol

ansipol 2016-01-27

cudeńka....pozdrawiam:)

dodaj komentarz

kolejne >