Wszystkie pozostałe zdjęcia wydobyłam z szuflady. Od ponad tygodnia za oknem jest pochmurno, ale co gorsza z ogrodu znikła większość ptaków. Domyślam się, że odleciały na północ, a tutejsze jeszcze nie powróciły. Tak czy inaczej denerwujący stan. Aparat chyba zardzewieje :-)
mpmp13 2016-02-05
Basiu zapraszam serdecznie . Mnie strzyżyk dziś zaskoczył .Nie uciekał .Wiercił się w trzcinach w odległości ok.7 m. Dlatego mi się udało.
halka 2016-02-05
Ładną ma minę...napuszoną:):) Basiu,nie martw się.Wiosna za pasem i będziemy mieć ptaszków w nadmiarze.
hellena 2016-02-05
A u nas jest sporo kwiczołów,o dzwońcach nie wspomnę no i coraz więcej czyży zalatuje do mnie,za to mniej sikor chyba przez te dzwońce.
Sikora troszkę obrażona:)))
bourget 2016-02-06
...gdybys byla tu, gdzie ja, to chyba zabrakloby Ci czasu na wszystko...tyle ptactwa i zwierzyny dookola...a ja nie mam jak nawet myslec o foceniu tego towarzystwa...jeszcze nie ...:)
basiaw 2016-02-06
Taaak, każdy spuszcza nos na kwintę, jak jest byle co za oknem. Modraszka też.
Aparat ani chybi zardzewieje na amen, nie ma zmiłuj się!
Dobrze, że masz w szufladzie zapas:)
drew50 2016-02-06
Mniej naburmuszoną panienko;-)