Leśnicy mają nadzieję na osiedlenie się dzikich pszczół w tych barciach.
mariol6 2016-04-13
Ooo, pierwszy raz widzę takie coś. I potem to tak zostawiają, czy zabierają do "oswojenia"?
orioli 2016-04-13
Re: te barcie są zwieszane na stałe. Nie podchodziłam bliżej, żeby sprawdzić, co się w nich zalęgło. Mimo ojca pszczelarza mam spory lęk przed pszczołami. Co ciekawe inne latające owady, nawet szerszenie nie wzbudzają we mnie takich emocji.
mariol6 2016-04-13
To dobrze, że tak zostają. Przynajmniej widać z daleka...
Ja też mam pewne obawy, kiedy widzę pszczoły. Moich dwóch sąsiadów na górze je hoduje i czasem pszczoły są tak rozdrażnione, ze przylatują i atakują ostro mnie - zupełnie bez powodu. To znaczy, rozumiem, że powód ich rozdrażnienia dostarczył im "pańcio", coś tam robiąc przy ulach, ale widać zemsta na nim to za mało! ;-)