Na kwitnącej łące siedziałam, bo chciałam spróbować swoich sił w makro. Efekty na razie nie były zadowalające. Na szczęście pocieszył mnie duduś, który z wielkim zapałem przeszukiwał trawy, tropiąc ulubione turkucie.
ansipol 2016-05-20
a dudek pokazuje tylko czubek:))))no ale każdy dudek chwali swój czubek:)))pozdrawiam:)
halka 2016-05-20
Gdyby mnie się trafił taki towarzysz,pewnie bym tej łąki nie opuściła;ślicznie zatopiony w tej trawie.
orioli 2016-05-20
Re Wydra: masz rację. Turkucie są podziemne. Dudek jakoś potrafi je usłyszeć, bo od czasu do czasu zatrzymywał się i spoglądał uważnie pod nogi. A może dostrzegał jakiś ruch ziemi? Turkucie czasem robią z ucinanych roślin coś w rodzaju gniazda. To dla dudka jak delikatesy.
basiaw 2016-05-21
Rozpędziłam sie i poczytalam o turkuciu.
Jedna turkuciowa para produkuje w ciągu roku około 300 turkuciątek no i dobrze, bo dudek ma swój przysmak:)
On chyba słyszy, jak toto łazi pod ziemią, podobnie jak drozd słyszy dżdżownicę.