[31619101]

Niedzielny upał postanowiłam przeczekać nieopodal rozłożystej i słusznie dziuplastej wierzby. Miałam chytry plan skonsumowania śniadania (5 rano) z widokiem na nadrzeczny krajobraz. Zainteresowanych cienistą miejscówką i bujną (na razie) łąką było kilkoro.

kromis

kromis 2016-06-27

Przebiegla Pancia wie gdzie skonsumowac swoje sniadanko. Nie dosc, ze sie naje, to jeszcze fot napstryka ;p

razdwa3

razdwa3 2016-06-27

Jak zawsze: świetna opowieść ilustrowane wspaniałymi fotami... Taka miejscówka to skarb... :)

ona11

ona11 2016-06-27

piękny kadr

mariol6

mariol6 2016-06-27

Musiało smakować!!! :-)
A jakiś tobołek z bobasem tam nie zalega? Jakoś mi się z tym bocianem skojarzyło...

orioli

orioli 2016-06-27

Re Mariol: nic nie wiem o takich "tobołkach" w okolicy. Ewentualnie możemy zaliczyć całkiem spore dziobasy w najbliższym bocianim gnieździe, które widziałam na dachu gospodarstwa. Pewnie już się energicznie domagały śniadania, a tymczasem rodziciel (skądinąd ładnie brzmiący wyraz) zasłonięty krzakami, uciął sobie chyba drzemkę, bo stał nieruchomo z pół godziny.

mariol6

mariol6 2016-06-27

Aaaa, znaczy sobie dostarczył! :-)))

re: Co do kociambra - obyś miała rację, Oriolko. Tak byłoby najlepiej. :-) Choć teraz dla młodych kotów nie jest zbyt bezpiecznie oddalać się od domu (a do wsi jest jednak kilometr przez las), borsuki się zadomowiły...

halka

halka 2016-06-27

Porę wybrałaś idealną ... i już jest pierwsze piękne spotkanie.Szkoda,że boćki nie zechciały zamieszkać w Kanadzie;)

selsun

selsun 2016-06-27

fajny model :D

andaba

andaba 2016-06-27

Fajny bociek

wojci52

wojci52 2016-06-27

Poważnie kroczy...

spoko44

spoko44 2016-06-27

Fajnie jest wypić kawkę w takim towarzystwie

lidia23

lidia23 2016-06-27

fajne takie przebywanie na łonie natury:))
też lubię!

bourget

bourget 2016-06-28

spotkania z natura:)

wydra73

wydra73 2016-06-28

A mnie się zupełnie niesłusznie skojarzyło z jaworem,Laurą ,Filonem ?!

dodaj komentarz

kolejne >