Można powiedzieć, że to rodzina wielodzietna. Żurawie wychowują przeważnie jedno młode, rzadziej dwoje. Nigdy nie widziałam więcej. Bardzo ciekawy artykuł o ich obyczajach lęgowych przeczytałam w ostatnim numerze "Salamandry". Można powiedzieć, że żuraw żurawiowi nierówny - mam na myśli charakter, nie wygląd.
basiaw 2016-09-17
Jasne, że tak! Mam okazję obserwować stworzenia i już dawno stwierdziłam, że różnią się charakterem. Był czas, że ciągle miałam do czynienia z wiewiórkami. Były to absolutne indywidualności.
Był Kubuś - arystokrata, Franek - frant z ułańską fantazją, Nefrynia bardzo dziecinna, Misio miły i łagodny, Mucek - rozpychający się łokciami, Złodziej - podkradający cichcem, Antosia - poważna matrona, Stefek - torpeda, Żebrak - wiecznie proszący, Felcia - nie znosząca sprzeciwu.... i wiele innych.
Łaziły te stworzonka po nas jak po drzewie i wybierały orzechy z kieszeni:)
No, rozpisałam się. Miło je wszystkie wspomnieć...