Mistrzyni błyskawicznych ucieczek, płochliwa prawie jak myszołów. Z braku wody i ryb polowała chyba na polne myszy.
basiaw 2016-09-22
Jak głodna, to i mysz może być!
Szkoda czapli, jej żywioł to woda, w której może brodzić i polować.
Moje też nawiewają ale nie w popłochu tylko dostojnie, bez ujmy na honorze:) Może dlatego, że w parku zawsze się ktoś szwenda i trochę przywykły do tych dziwnych istot, co łażą w te i z powrotem nie wiadomo po co?