Zazwyczaj wszystkie myszołowy na widok człowieka wieją jak oparzone. Czasem udaje się zaskoczyć je z samochodu, oczywiście jeśli nie dysponuje się odpowiednią kryjówką (ja nie dysponowałam). Ten wytrzymał całe 9 minut.
razdwa3 2016-12-07
Może mial kontakt z ludźmi, np. w lecznicy? A może chory? A może tak go zauroczyłaś, że z wrażenia został i pozował? :)