Pogoda wczoraj oszalała, zwierzęta też, a ja nie pozostałam w tyle. Jeszcze dziś czuję plecy po karkołomnych akrobacjach z aparatem.
Temperatura wybudziła różne płazy i z każdej większej kałuży na łące rozlegało się miłosne nawoływanie.
Dzięki odpowiednim wskazówkom wytropiłam żaby moczarowe.
razdwa3 2017-04-03
Druga moja ulubiona po rzekotce... :) Super fota!
alfa37 2017-04-03
Ciekawa żabka, a zdjęcia świetne, to szczególnej urody.
lidia23 2017-04-03
to prawda....w przyrodzie się teraz dużo dzieje a do tego była ładna pogoda w ostatnich dniach więc był to odpowiedni czas na plener i aparat:)
żabki super!
bardzo lubię je oglądać:)))
drew50 2017-04-03
Piękne ukoronowanie wysiłku.:-)