Gaduła, słyszę ją już z daleka. Czubatki prawie zawsze zapowiadają się melodyjnym pośpiewywaniem.
Kiedyś z mizernym skutkiem tropiłam je po lesie. Teraz dwie systematycznie odwiedzają mój ogród (czytaj: karmnik). Są bardzo ufne. Nie przeszkadza im moje kręcenie się w pobliżu, nie muszę chować się z aparatem.
Jedynym problemem jest ich szybkość. Poruszają się błyskawicznie, czasem szybciej niż moje oko i ręka.
guska13 2017-11-02
O jak ona mi sie podoba! Wlasnie musialam posluchac jej "gadania", bo nigdy jej nie spotkalam...
alfa37 2017-11-03
Piękna czubatka.
drew50 2017-11-05
Piękna.Gratuluję refleksu.