Czeczotki nadal kręcą się na przydrożach, ale wypatrzeć je w zrudziałych trawach to gimnastyka dla oczu i obiektywu.
wojci65 2018-03-12
Wczoraj po raz pierwszy widziałem cytrynki. W odróżnieniu od czeczotek, dały się bez problemu zauważyć, ale przez ich adhd, nie sposób było ich sfocić!