Może tym razem uda mi się wywabić słowika z gąszczu, a jeśli nie, to posłucham jak wywodzi te swoje trele, kpiąc z mojego wyczekiwania.
eljot60 2018-11-21
Zielono, wiosennie, cudnie! :)
wydra73 2018-11-21
Wylazł z tego gąszcza?
hellena 2018-11-21
Samo oczekiwanie, napięcie to też fajna rzecz. Kiedyś nie mogłam przeboleć jak umknął mi jakiś ptaszek, teraz już spokojniej do tego podchodzę.
akant29 2018-11-21
Dla samego śpiewu warto tu posiedzieć.
wojci65 2018-11-21
Nie wytrzymał bym w tej pozycji dłużej jak 30 sekund...
halka 2018-11-21
Cierpliwość popłaca...wierzę,że Ci się udało.
orioli 2018-11-22
Re: trudno to nazwać wyłażeniem. Pokazywał się na sekundę i zwiewał, ale co się nasłuchałam to moje.
mpmp13 2018-11-23
U mnie słowiki tuż przy stawach koncerty dają.
czes59 2018-11-24
Ja też uprawiam, jak to określił Halama: kucing, ha,ha,ha...
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]