Ten nasyp to efekt remontu starej drogi, prowadzącej wzdłuż Biebrzy. Podwyższono ją o jakieś 2 metry, a na koniec pewnie wyleją asfaltem. Wał odgradza łąki od rzeki i pewnie nie pozwoli na ich wiosenne zalanie, jak to bywało od stuleci. Bagienna roślinność wyschnie i żegnajcie bataliony, kuliki, rycyki. Nie macie już tu czego szukać, a na drodze czekać was będzie śmierć pod rozpędzonymi kołami.
halka 2018-11-25
Rzeczywiście wysoki nasyp;jak to wszystko będzie wyglądać, na pewno przekonasz się dopiero wiosną.
czes59 2018-11-25
My ludzie najczęściej, (jeśli chodzi o przyrodę), potrafimy zepsuć. Jest nadzieja, że ten wał bez obetonowania i tak woda rozmyje. Jest to sprawdzone, że nawet specjalnie zrobione wały przeciwpowodziowe, z betonem w środku, woda pokonała od spodu i wypływała po drugiej stronie.
wydra73 2018-11-25
Czesiek wlewa w serca nadzieję; może rzeczywiście rozmyje, ale to potrwa, przy niskiej wodzie może być niemożliwe a źródłem zła głupi ludzie, twórcy tej szosy.
Takie rzeczy bolą i zniechęcają do życia bardziej niż najpaskudniejsza szaro- bura pogoda.