Patrzył z zazdrością na czaplę, która co chwilę łowiła w trawach tłuste myszki.
andaba 2019-09-03
Piękny! A co, jemu się nie dały łapać?
Może do mnie na karczowniki przylecieć, zapraszam...
orioli 2019-09-04
Re:myszkę trzeba złapać. Być może był najedzony albo czekał na dobrą okazję. Myszołów z drugiego końca łąki właśnie coś skubał. Wszystko jednak odbywało się w takiej odległości, że nawet sporym obiektywem nie dało się lepiej sfotografować.