Nie wiem, dlaczego niektóre fragmenty trzcinowiska wyglądały na nietknięte ogniem.
Nad czarnymi połaciami ziemi krążą z rzadka myszołowy i wrony. Po spalonej trawie wędrują bociany. Wiem, co tam znajdują.
Jak ironia brzmią słowa naszego prezydenta, że straty w ptactwie nie są wielkie, bo w tym roku nie przyleciało ich zbyt dużo. Według mnie są tym bardziej bolesne. Czajki giną z roku na rok w oczach, kuliki wielkie to rarytas. I mam ich nie żałować?
andaba 2020-04-26
Na mokrym rosną. Musiało w tych miejscach nie być wysokiego ognia, pełznął tląc się przy ziemi.
wydra73 2020-04-26
I znowu: wizualnie piękne , oryginalnie ułożona płowość z czernią.
Brzozy z tyłu wydają się nietknięte.
Czy prezydent kiedykolwiek wiedział co mówi?!
wojci65 2020-04-26
Obserwuję niewielki fragment nieużytku, wypalony przed kilku dniami - już na drugi dzień pierwsze źdźbła zielonej trawy przebijały przez popiół...
lilka13 2020-04-26
Jakie on ma pojecie o ptactwie i zwierzetach, wyje jak sobie pomysle ile ich zginelo :(((
halka 2020-04-29
Żal patrzeć no to pogorzelisko ... ileż to drobnych zwierzątek zginęło. Basiu, prezydent to marionetka ...on nigdy nie ma nic mądrego do powiedzenia.
mpmp13 2020-04-29
O takich gatunkach to może oni nie słyszeli tam na górze .Jak ludzi im nie żal ,pogonią na wybory to jakieś kuliki ,rycyki też ich nie wiele obchodzą.U nas rozgrywa się dramat na kopalniach .