Rosiczki, które ocalały też nie wyglądały najlepiej. Przygniecione źdźbłami skoszonej trawy, nie mają szans na złowienie owadów. To, co nam wydaje się maleńkim strzępkiem rośliny, dla nich jest kłodą uniemożliwiającą podźwignięcie się.
wydra73 2020-07-26
A po co nam rosiczki, niech umierają !
andaba 2020-07-26
Trzeba by pęsetką pościągać (uważając, żeby nie zjadła ratownika)
wojci65 2020-07-26
Poradzi sobie. Nie z takimi katastrofami natura sobie radziła!
karbo 2020-07-26
Przyroda sobie poradzi,ale gdzie ekolodzy
halka 2020-07-27
Przykre to co piszesz...człowiek potrafi zniszczyć wszystko.
akant29 2020-07-31
Jedni trzęsą się nad każdą roślinką inni robią, to co robią...
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]