Czyże wiedziały, że zima tak łatwo nie ustąpi i jeszcze da o sobie znać. Nie oddaliły się zbytnio od karmnika. Gdy w powietrzu zawirowały białe płatki, stawiły się tłumnie na posiłek.
wydra73 2021-04-08
Inteligencja dopisuje.
re. Orioli Na pewno się nie obrazi, jest wyrozumiała, jej rodzina dużo przeszła. Babcia przetrwała dobę w kolejowym sejfie, matka zarazę, ona odsadzona jako maleństwo, też sobie poradziła. Mimo braku godnego stanowiska, na którym jej liście miałyby swobodę, jakoś się trzyma. Straszna pijaczka: ziemia jeszcze nie wysuszona a ona już zwiesza końce liści, tak samo w słońcu.