Poranek nad Biebrzą.

Poranek nad Biebrzą.

Dzień rozpoczął nam się bardzo wcześnie. Nie o świcie, bo w maju to nieludzka pora, ale na tyle, że jeszcze mrok czaił się za oknem. Tuż za rogatkami miasta (Kto wie, jak one wyglądają?), a właściwie za ostatnim rondem, dopadła nas mgła, że nożem można było kroić.
Zgrzytnęliśmy zębami, bo opóźniała jazdę, ale okazało się, że nad rzeką dzień też rozpoczynał się z opóźnieniem.

wojci65

wojci65 2021-05-09

Re Orioli: Droga jest ogrodzona wysoką siatką. Sarny żyją na wydzielonym terenie, ograniczonym wsią i obwodnicą Pabianic.

wojci65

wojci65 2021-05-09

Re Orioli: precyzyjnie: gdy je zobaczyłem, byłem w odległości 50 m. Zatrzymałem się i czekałem na rozwój sytuacji.

wydra73

wydra73 2021-05-09

Mógłby być weselszy; dobry i taki skoro Biebrza jest na swoim miejscu.

andaba

andaba 2021-05-09

jak pięknie!

lilka13

lilka13 2021-05-10

nie, to nie rudzik, to kopciuszek :))

halka

halka 2021-05-10

Wygląda że poranek nad rzeką był bardzo pogodny.

halka

halka 2021-05-14

re: jeśli chodzi o pocieranie piór błotem przez żurawie, to są tacy, co sądzą , że chodzi tu o makijaż - efekt wizualny a inni obserwatorzy uważają, że to pomaga im ukryć się podczas gniazdowania.

dodaj komentarz

kolejne >