Korzystając ze słonecznej pogody i pierwszych oznak zimy, odwiedziłam podlaskie żubry. To ogromne stado, liczące ponad 100 osobników. Czasem dzielą się na mniejsze grupy, a samce często wędrują po okolicy we własnym gronie.
Wydawałoby się, że nie ma nic łatwiejszego niż znalezienie tych zwierząt na polach. W końcu areał nie jest taki wielki. W praktyce bywa różnie. Zdarzało nam się bezskutecznie krążyć po polach, a żubry jakby zapadły się pod ziemię. Pagórkowaty i miejscami lesisty teren nie ułatwia poszukiwań.
Tym razem bractwo rozdzieliło się i żerowało na kilku rzepakowych uprawach.
mpmp13 2022-11-22
Będą blisko mnie w ogrodzeniu .Jest ich więcej w Pszczyńskiej zagrodzie .Przeniosą kilka pod Racibórz .