jerzy56 2023-09-17
Kilkanaście lat temu mieliśmy przygodę z łosiem.Przez pomyłkę jechaliśmy (bardzo wolno)
wjazdem na poligon w Muszakach, wyskoczył z lasu łoś na asfalt i stanął popatrzył odwrócił się i skąd wyskoczył tam skoczył.Co ciekawe wjechaliśmy na poligon szlabany były podniesione przejechaliśmy przez całe obozowisko żywej duszy i jak wjechaliśmy tak wyjechaliśmy. Ale łosia nie zapomnę jak z tego zdjęcia.pozdrawiam
halka 2023-09-17
Piękny...czasem musi przekroczyć szosę....i to kierowcy powinni uważać. U nas takie miejsca są oznaczane tablicami i obowiązuje ograniczenie prędkości.