W niedziele sasiadki przyniosły te maleństwa ...jedno już było na ziemi pod drzewem przerazliwie miauczące a dwa były w dziupli ....kotka przepadła ....oczywiście nikt ich nie chciał przygarnąć wiec znalazły sie u mnie .
Szukam dla nich domku ..sa b samodzielne ...korzystają z kuwety ...ogromne rozrabiaki ..słodziaki .