harutki 2014-04-01

przeurocze! :)

RE. Nie obawiam się nic a nic. Ze zdjęć widać, że bardzo swoje psisko kochacie i "włos mu z głowy nie spadnie" (oprócz tony sierści spadającej codziennie, zapewne, hehehehehe :D).
Na problemy z dominacją najlepsza jest kastracja. Pewnie mu hormony biją do łba. Kastracja pozwoli mu się wyciszyć i bawić się z psami bez uczucia, że musi nad wszystkimi górować. Polecam, bo choć brzmi dla niektórych strasznie, to tak naprawdę jest to niewielki zabieg, którego skutków pies wcale nie odczuwa (nie czuje, że jest "mniej wartościowy" ;) ).
Możecie też spróbować bezinwazyjnej kastracji farmakologicznej, wszczepia się wtedy psu taki jakby czip i na pół roku pies zachowuje się jak pies kastrowany (blokada hormonalna). W Polsce czip do kastracji farmakologicznej nazywa się Suprelorin.