Brak słów i niemoc… , więc zacytuję jedynie bardzo trafny wpis mego Wujka - Jej Syna:
\\\'Moja Mama zakończyła swą ziemską wędrówkę, już się nie męczy.
Zmarła w szpitalu w Piszu.
Jest nam wszystkim ciężko i smutno bardzo
Dała nam siebie maksymalnie, będziemy pamiętać Ją jako kochającą Matkę i Babcię, która poświęciła się bez reszty naszej Rodzinie
Zasłużyła na odpoczynek wieczny w niebie. Ufam, że dobry Bóg wynagrodzi Ją w swojej nieskończonej dobroci …\\\'
Dodam jedynie, że będziemy Ją również pamiętać jako kochaną i kochającą PRABABCIĘ….
POKÓJ JEJ DUSZY!