Herbatka u Królowej!:-)
Z racji miejsca, w którym byliśmy - zrezygnowałam ze zwyczajowego picia kawy na rzecz HERBATY Z MLEKIEM:-)
Trochę rozczarowana byłam, że musiałam pić z papierowego kubka a nie z filiżanki - choćby fajansowej, już nie musi być porcelanowa. Szkoda, że nie szanują środowiska i tworzą sterty śmieci!