śmierć straciła swoj największy atrybut. Bo jak ma zabrać nam kogoś bliskiego, skoro dostaniemy jego pieniądze?
Musiała się pogodzić. W świecie pieniądza jest to jej jedyny sposób zwrócenia na siebie uwagi.
Za pieniądze :)
Staje więc tak pod ścianami wielkich gmachów i zastyga na godziny. I niech młodzi się bawią.
Nawet się nie rozgląda. Co nie znaczy, że nie patrzy. Spod czarnej maski jej twarz śmieje się cicho.
Wygra, kiedy się poruszy.
Wygra i z tymi, którzy wrzucili pod stopy monetę.
Radwan, czy śmierć miała oczy twe?
enklawa 2008-04-20
śmierć .........................................życie
......................człowiek .....................
anitek 2008-07-30
hej ja też tam byłam i widziałam tego pana! xd / panią? ^^
anyart 2008-12-10
bardzo wymowne!
i świetne!! (nienawidzę tego słowa, lecz Twą galerię przeglądając, szybko wyszerpuje się zasób słów, wyrażających podziw nieskrywany...)
q2we4r 2009-01-03
ma swój urok i charakter to zdj no i pomysł jest bardzo fajny, oczywiscie ten "ktoś" mógł by stać tam z kosą...ale to już nie było by to zdj, jakoś to dziwne narzędzie wydaje mi sie bardziej charakterystyczne :)