Julin.
Z wizytami tutaj przybywali m.in. rumuńska para królewska (1923), prezydent Ignacy Mościcki, ks. Kentu Jerzy (1937) oraz wielokrotnie brat ówczesnego właściciela Jerzy - ambasador Polski w Waszyngtonie.
Wnętrze pałacu składało się m.in. z pokoju bilardowego, pięciu pokoi gościnnych, pokoi służbowych, łazienki, apartamentu prywatnego Alfreda, biblioteka (z bogatymi zbiorami) oraz pokoju z kominkiem. W całym budynku rozwieszone były trofea myśliwski, ściany zewnętrze pałacu były pomalowane w kolorze orzechowym, a elewacja była pokryta winoroślą.
dodane na fotoforum: