Wygoniłem się dziś na spacer, głowa jakby chciała nogi już niekoniecznie. Tak czy owak poszedłem, odwiedziłem Panią Wisławę, usiadłem pogłaskałem kota myśląc że coś mi powie nasza wieszczka, a tu nic ani słowa może za zimno na rozmowę, ale było miło.
lolita 2021-12-27
Fajną ciepłą masz kurteczkę .... :))))
(komentarze wyłączone)