Monako - przed Pałacem Książęcym
Osiemnaście armat i stosy kul znajdujących się na murach pałacu i na placu stanowią dzisiaj już tylko dodatkową atrakcję turystyczną. Za czasów epoki genueńskiej były one natomiast wykorzystywane do defensywnych zadań militarnych. Do dziś pozostała jeszcze w Monako gwardia honorowa księcia, która trzyma wartę przed pałacem. Dawniej była ona zapełniana przez członków Milicji Narodowej, a następnie, począwszy od czerwca 1870r., przez gwardię książęcą, której członkowie byli werbowani spośród weteranów watykańskiej Gwardii Szwajcarskiej. Tych gwardzistów otaczających Karola III mieszkańcy Monako nazywali "papalins". Każdego dnia, o 11.55 odbywa się tradycyjną zmiana warty, w której biorą udział karabinierzy ubrani latem w białe mundury a zimą w czarne.
(https://www.odyssei.com/pl/travel-tips/7205.html)
dodane na fotoforum:
marekp 2009-07-16
ale tych kół! starczyłoby do zestrzelenia całęj armady;)
lizar 2009-07-16
Pięknie opisujesz swoją wycieczkę .
Pozdrawiam
andy55 2009-07-22
Misternie ułozone, co stałoby się gdyby ktos chciał wziąć jedną kulę na pamiątkę? Na przykład tę z dolnej warstwy.