cała w pyłku upaćkana

cała w pyłku upaćkana

"kąpała" się w tym pyłku prawie 15 minut aż się cała oblepila i wyjść nie mogla. Tak była zajęta kąpielą albo grabieżą, że ją bez lęku obserwowalam (to chyba pszczola w malwie siedzi, uparta i zachłanna a później czlowiek nie wie z czego miód spożywa:)

dodane na fotoforum:

xyzdd

xyzdd 2010-07-05

ale ją złapałaś:)

anka89

anka89 2010-07-05

słodkich snów i miłego poranka !!!

dosia

dosia 2010-07-06

Slicznie uchwycone:))

dosia

dosia 2010-07-06

Ja nie moge zadnego owada zlapac ...wszystko mi ucieka...
Twoje fotki sa cudowne! Gratuluje! :))

erial

erial 2010-07-06

Gdyby nie owady, które zapylają kwiaty, nie byłoby miodu. Tak jak nie byłoby dzieci, gdyby nie święty związek małżeński.
Gdyby nie porozumienie między owadami i niektórymi ptakami, a roślinami, nie byłoby kolorowych kwiatów. Bo i po co. Wiatr nie odróżnia barw i jest mu wszystko jedno:)

pantoja

pantoja 2010-07-06

No nieee, są dzieci bez "świętego, małżeńskiego" i nawet dobrze się mają. Teraz modne "na glowie wianek a w brzuchu Janek" albo same Janki bez wianków się rodzą:)
Czyli wiart ojcem poczęcia? Mądre spostrzeżenie:)))

erial

erial 2010-07-06

Lubię Twoje swobodne i beztroskie podejście do każdego tematu...:)))

pantoja

pantoja 2010-07-06

Historia notuje przypadki troski i powagi z mojej strony (sporadycznie:)). Kiedy byłam dzieckiem żylam w przekonaniu, że to drzewa robią wiatr gdy się poruszają i kto wie, może tak jest:)))

erial

erial 2010-07-06

Umiałeś patrzeć inaczej...:)

hled45

hled45 2010-07-06

Faktycznie ledwie zipi......tak uklejona pyłkiem...

andaba

andaba 2010-07-08

Cudna!

dodaj komentarz

kolejne >