wydano w Warszawie 1809 r. nakładem i drukiem T.Zawadzkiey
(dla zainteresowanych do poczytania przy śniadaniu:))) ciekawa polszczyzna, po prawej stronie. Interesujące dania:)
może trochę malo czytelne, na dużym ekranie przeczytać się da i chyba warto. Książka na nowo oprawiona ale literki licza sobie już 201 latek i nieco wyblakly:) (z prywatnego mojego zbioru ciekawostek)
https://www.youtube.com/watch?v=3oslDdtrafc
erial 2010-07-06
Krótkie i łatwe sposoby bywają czasem mało skuteczne:))
Ale biblioteczkę masz ciekawą:)
inesss 2010-07-06
to prawda co piszesz,fajnie jest widzieć świat różnymi kolorami:)
wiem też że to jest super zabawa.wymaga dobrego pomysłu,cierpliwości,precyzyjności .Moja koleżanka od paru już lat jest tym zafascynowana i wiele jej prac to piękne obrazy,zresztą niektóre można oglądać nawet i tu :)
ale zdjęcie to jest to zdjęcie :)
Istnieją dwa rodzaje fotografów: tacy, którzy komponują zdjęcia, i tacy, którzy je robią. Pierwsi pracują w pracowniach, dla drugich świat jest pracownią. I dla tych nie istnieje zwyczajność każda rzecz w ich życiu może być źródłem inspiracji-Autor: Ernst Haas
gorąco pozdrawiam i życzę przede wszystkim dobrej zabawy :)
xyzdd 2010-07-06
Jestm pod wrażeniem! hmmm zazdroszczę Ci tej książki
pantoja 2010-07-06
Najbardziej w tej książce cieszy polszczyzna i te zjadane skowronki oraz inne papu jakie dawniej serwowano. Przodkowie chyba skowronki polykali w całości aby piękniej śpiewać:)))))) Francuzi zjadali ortolany (maleńkie ptaki zjadano w calości wraz z kosteczkami:))))
slawa1 2010-07-06
Bardzo ciekawe,długo czytałam,ale można zrozumieć.Gratuluję bogatych zbiorów.Pozdrawiam.
sari42 2010-07-06
un po difficile
sari42 2010-07-06
hahaha :)