Do produkcji materiału piśmienniczego używano łodygi rośliny, która ma trójkątny przekrój, miąższ krajano na paski w miarę możliwości cienkie i jak najszersze. Następnie układano je gęsto obok siebie na desce zwilżonej wodą tak, by brzegi pasków nachodziły na siebie. Na tę warstwę kładziono w poprzek drugą, po czym obcinano wystające końce. Całość sklepywano, w wyniku czego powstawał spójny arkusz, który później suszono na słońcu. Gotowe arkusze sklejano ze sobą brzegami za pomocą kleju wykonanego z mąki, wody i octu, następnie wygładzano aż do połysku muszlą lub kością słoniową. W ten sposób powstawał zwój, na który składało się ok. 20 arkuszy, które jeszcze powlekano klejem dla lepszej przejrzystości pisma. Wysokość zwoju sięgała najczęściej od 15 do 18 cm, jednak zachowały się egzemplarze znacznie wyższe.
(wiadomości z wikipedii)
Prawdopodobnie papirusy rosnące 3 wieki pne (w delcie Nilu) były większe o grubszych łodygach. To one służyły do wyrobu materiału na zwoje, czyli spełniały rolę materiału do pisania po nich specjalnym atramentem.
(chciałam zaspokoić ciekawość Jokatki). Doniczkowe bardzo łatwe w utrzymaniu i do rozmnażania. Taką "parasolkę" wsadza się do ziemi odwrotnie czyli "zielonym do dołu" a z doniczki sterczy goły kawałek łodygi. Szybko się ukorzenia i rozrasta.
guniu72 2011-05-19
Miałam kiedyś takiego, ale zabierał mi za dużo przestrzeni życiowej...zwłaszcza, że mieszkaliśmy wtedy w 20 metrowej kawalerce :)
jaworr 2011-05-19
Mówi się, że papirus powinien "nogi" mieć w wodzie...:))
i na Twojej fotce ma zgodnie z zaleceniami....:))
jokato 2011-05-19
wielkie dzięki!!!
bozka50 2011-05-19
ŁADNY:))
hled45 2011-05-19
Pantojko dziękuję za wspaniały wykład na temat papirusów....pozdrawiam cieplutko....
olena 2011-05-19
Ślicznie i ciekawie..