(25)
Wiecznie zielony krzew lub małe drzewo o szerokiej, rozłożystej koronie. Krzew nadaje się na żywopłoty. Jest zwykle dużo niższy od drzewka.
Kwiaty ładnie pachną, owoce ma czarne. Liście i owoce trujące dla człowieka. W Polsce nie wydaje owoców ze względu na zbyt niskie temperatury. Krzew w miarę odporny na mrozy. Przy bardzo niskich temperaturach zamiera.
Nazwa pochodzi od kształtu lśniących liści, podobnych do liści laurowych. Te na zdjęciu są z młodego krzewu.....ładnie pachniały:)
jaworr 2017-06-25
Piękne te kwiaty, u syna jest żywopłot, ale nie widziałam, żeby kwitł, może dlatego, że obcinają ten żywopłot......:)
Miłego wieczoru życzę..:)
asiao 2017-06-25
Liście jak liście, ale mnie fascynuje struktura tych puszystych kwiatuszków.... Nazwa dość niefortunna, lepiej by to nazwać "kocie ogony" :))))
satsuma 2017-06-26
Bardzo mi się podobają te kwiatuszki.....kiedyś je sfotografowałam gdzieś w świecie i długo szukałam nazwy :))))
halka 2017-06-26
Kwiatostany mają śliczne. Rzeczywiście przypominają szczotki ale nie do kurzu jak napisał luko40 - raczej te do mycia butelek:)
pantoja 2017-06-26
re: Halinko, Luko nawet nie wie jak wygląda kurz, nie wie też jak wygląda szczotka do butelek:)
azalia1 2017-06-26
Laurowisnią ,a szczególnie kwiatami zachwyciłam się w arboretum w Kórniku. 2 lata temu kupiłam maleńki krzaczek ,ale jest bardzo wrażliwy na mrozy i pewna część zamiera po zimie . Teraz przesadziłam i ożył . Może doczekam kwiatów:).. Panti i tak jest lepiej, jestem trochę częściej :) Zmotywowałaś mnie ..Miłego dnia..
ewjo66 2017-06-26
re: mam kilka gatunków...malinowe, żółte i z tego co pamiętam też bawole serca...sadzonki są z dwóch *miejsc* i były pomieszane...owoce zapewne będą niespodzianką...
meryen 2017-06-26
W ładnym pastelowym kolorze. I ile ma pręcików! Kwiaty to bardzo urozmaicony rodzaj roślin. Czasem wystarczą trzy "czułki", a bywa że jest ich z dziesięć.
Człowiek w swej budowie jakiś nudny:)
katka12 2017-06-26
coś takiego widuję koło siebie..
isia222 2017-06-26
mam w ogordzie wieloletnią, rośnie jak szalona, co roaku rpzycinam coraz bardziej , a ona i tak rośnie:) kwitnie rzadko, bo chyba przez to moje ciągłe obcinanie nie daje jej na to spokoju:):):)
