Te tulipanki są dla Steni "sten2" - a tak bez okazji...a może za 120 fotek...?
henry 2009-05-23
to tym bardziej miłe:))))
Steni mozna bez okazji.. należy sie:)))
sliczne!
Pozdrawiam cieplutko, miłej nocki Zdzisiu... dobranoc:)
jairena 2009-05-23
Bo prawdziwy prezent, taki od serca jest darowany bez okazji. Ot, moment i chcę zrobic komuś przyjemność, bez tam tych żadnych kalendarzowych dat, odhaczonych, bo tak trzeba :)))
Przecież imeniny, urodziny mamy codziennie:) Codziennie "coś" rodzi się, otrzymuje nazwę... I tak to Stenia z wielkim sercem otrzymała dar serca :)
Piękne to!
Kłaniam się Zdzisi i Aniołkowi:)))) Ot, tak bez okazji- wszystkiego najlepszego:)))))
zsliwka1 2009-05-23
Witam
Jestem znowu z Tobą Drogi
Przyjacielu.
Noc szybko minęła,
snu było niewiele.
Kawka już wypita,
komputer też "chodzi"
niech dobry humorek
dzionek Tobie osłodzi.
Dnia miłego życzę,
serdecznie pozdrawiam
i kawałek siebie
tu dla Ciebie zostawiam.
krysta10 2009-05-23
dzisiejszy dzień szary i deszczowy , ale dobrze bo podleje roślinki..
Miłego , radosnego dni i ciepła wewnętrznego życzę na ten deszczowy dzień ...))
sten2 2009-05-23
Piękny prezent niespodzianka bez okazji a jak bardzo cieszy ,bardzo serdecznie dziękuję Zdzisiu ,bardzo miło mi i radośnie ,pozdrawiam cieplutko,miłego dnia...
iemand 2009-05-23
Witam Zdzisiu cieplutko i pozdrawiam życząc Ci miłego dnia:).... A mi zapachniało konwaliami .... Trochę się skryły z boku
lowicz 2009-05-23
Na pobliskiej polanie, przy wrzosowym drzewie,
Rosły dwa tulipany i kochały siebie.
Trawy zazdrościły tej do siebie miłości,
Ptaki im śpiewały o ich szczęśliwej radości.
Cała polana huczała że są tak szczęśliwi,
Bo się oni nawzajem o siebie troszczyli.
On pieścił jej płatki swoimi listkami,
Ona urzekała go pięknymi oczkami.
Lecz gdy wiatr dowiedział się o tej miłości,
Postanowił rozdzielić ich od tej namiętności.
Chuchnął i dmuchnął ile tylko miał siły,
Ona zdążyła szepnąć kocham cię mój miły.
Wpatrywał się w to miejsce, tam gdzie ona rosła,
Wspominał piękne czasy, gdy mu radość niosła.
Sam smutny rósł i ocierał oczy,
Gdy zobaczył że ktoś do niego kroczy.
Ktoś zerwał biednego tulipana,
Gdy wrócił do domu, wstawił go do dzbana.
Jego liście od razu odżyły,
Kiedy panią tulipanową w dzbanie zobaczyły.
Stała tam radosna i płakała,
Że zobaczyła swojego Pana Tulipana.
''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
Miłej soboty. Je...
krysta10 2009-05-23
dziękuję serdecznie z nagranie - mnie jakos się buntowal , nie chciał zaśpiewać , a ja go tak lubie ten głos ..
Piękne tulipany i piękne wpisy . Pozdrawiam milutko i dziękuje Ci za Twoje ciepło i miłe słowa ...))