Jak iść.
Dotrzeć mam do celu
a tu brak bramy drzwi
chcę wskazówek wielu
kto drogę pokaże mi.
Z niemocy rozkładam ręce
ogarnia bezsilność jakaś
gdyby lekarstwem w męce
wystarczyło się wypłakać.
Na dotarcie mało czasu
słaba sprawność kutra
trudno jest bez kompasu
doczekać świtu jutra.
Czekam jutrzejszego dnia
może jakiś cud się stanie
w jutrze nadzieję mam
czas daje rozwiązanie.
Tadeusz
dodane na fotoforum: