tu: Anet przekonuje Demona, że choć opona jest równie okrągła jak piłka to nie da się nią grać w nogę.
Demon jednak nie wydaje się przekonany i (czego nie ma już na zdjęciu, bo nastąpiło chwilę potem aczkolwiek bardzo gwałtownie) Demon kopnął oponę.
Przekonawszy się, iż pańcia miała rację, znudzony poszedł sobie pogalopować w prawą stronę z lewej nogi;>
the end of the story
benowa 2012-05-20
Demon mi się:) w sensie, że podoba:) gdyby go przefarbować na rudo i dodać malowanie, byłby jak mój Superkoń:) a Cliff to Siła Spokoju:D