fabio54 2011-01-12
Witaj Hubercie;fajna kolekcja,jest co oglädac jak mieszkalismy w Polsce a dokladnie w Olsztynie möj mäz byl zapalonym wedkarzem a przy okazji to i ja chodzilam z nim na ryby,eh....szkoda gadac ..to byly czasy :Pozdrawiam Cie serdecznie i milego popoludnia zycze:)
pepe45 2011-01-12
Mówią na niego ryba dla teściowej ze względu na ości:))) Ja mam inny sposób: puszczam przez maszynkę i robię mielone z leszcza, są wyśmienite i ości nie przeszkadzają:))))
nika81 2011-01-12
...sezon na leszcza he he