SZCZECIN MARZEC 2012***************

"Odwet Żelaznego". Szczecinianie pokochali inscenizacje .

Nie napisałem, że porucznik "Żelazny" (ppor. Zdzisław Badocha), to dowódca 2 Szwadronu 5 Brygady Wieleńskiej AK (pod dowództwem majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki"), która wznowiła działalność po wojnie i działała na terenie Białostocczyzny i Podlasia, a następnie na obszarze województwa gdańskiego. Przeprowadzili też kilka akcji na terenie ówczesnego województwa szczecińskiego.

W niedzielę, 4 marca na polanie przy Pomniku Czynu Polaków odbyła się inscenizacja historyczna „Odwet Żelaznego”.

W okresie ostatnich pięciu miesięcy, odbyły się w Szczecinie aż trzy inscenizacje historyczne. W listopadzie 2011 r. oglądaliśmy na Wałach Chrobrego rekonstrukcję starć żołnierzy Frontu Pomorskiego z pruską Strażą Graniczną , z symbolicznym aktem zaślubin z morzem. W grudniu 2011 r. byliśmy świadkami inscenizacji pacyfikacji Stoczni Szczecińskiej z grudnia 1981 r. 4 marca odbyła się kolejna inscenizacja historyczna „Odwet Żelaznego”.
Na inscenizację historyczną „Odwet Żelaznego”, z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, zaprosił szczecinian IPN wspólnie z Grupą Rekonstrukcji Historycznej BORUJSKO oraz Urzędem Miasta Szczecin. O godz. 11.00 na terenie siedziby IPN przy ul. Piotra Skargi 14, rozbito obozowisko partyzanckie. Można było na nim zobaczyć, jak wygląda odprawa i planowanie akcji przez dowódców pododdziałów porucznika Żelaznego, konserwacja broni, musztra, prace obozowe, obozowa kuchnia, punkt medyczny, naprawa mundurów, a także pojazdy historyczne.
Przed godziną 13.00 wszyscy przenieśli się do Parku Kasprowicza, na polanę (Psie Pole, nieopodal pomnika Czynu Polaków), aby obejrzeć jak rekonstruktorzy zainscenizują atak partyzantów na kolumnę samochodów (przewożących więźniów – towarzyszy broni Żelaznego) funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Grupa Rekonstrukcji Historycznej BORUJSKO, przedstawiła nam kolejno: rozpoznanie – przez patrol konny, a następnie atak na kolumnę samochodów Urzędu Bezpieczeństwa. Atak udany, włącznie z odbiciem więźniów i przejściem części funkcjonariuszy UB, na stronę partyzantów Żelaznego.
Jak zwykle szczecinianie dopisali (nie wspominając o mediach i szczecińskiej telewizji), stawiając się na terenie „Psiego Pola” tłumnie, z aparatami fotograficznymi i kamerami. Szczecinianie pokochali inscenizacje historyczne, gdyż jest to niewątpliwa gratka dla fotografów (sprzęt i mundury z epoki), a przy okazji można się coś dowiedzieć o historii tamtych czasów.

Macie Państwo taką możliwość obejrzenia na moich fotkach .

Pozdrawiam Pegasus