Na wzniesieniu koło Góry Strękowej odbyła się rekonstrukcja bitwy pod Wizną. Uroczystości w 73. rocznicę słynnej bitwy kampanii wrześniowej rozpoczęły się od ogłoszenia decyzji ministra obrony narodowej o mianowaniu pośmiertnie na stopień majora - kapitana Władysława Raginisa oraz na stopień kapitana - porucznika Stanisława Brykalskiego. Przy mogile tych bohaterskich obrońców odprawiono mszę polową. Bitwa pod Wizną (7-10 września 1939 roku) nazywana jest "polskimi Termopilami" ze względu na dysproporcje w liczbie walczących żołnierzy polskich i niemieckich. Ok. 720 żołnierzy pod dowództwem kapitana Raginisa stawiło opór ponad 30 tys. uzbrojonych w broń pancerną żołnierzy niemieckich, walczącym o przeprawy w okolicach rzek Narew i Biebrza.
Byłem i widziałem , udział w tym brałem , słowa dotrzymałem !
https://fakty.interia.pl/galerie/historia/pogrzeb-kapitana-raginisa/zdjecie/duze,1519748,1,794
https://www.youtube.com/watch?v=nwMaSm6_JQ
********************************
Bohaterowie spod Wizny awansowani. Od teraz to major Władysław Raginis i kapitan Stanisław Brykalski.
To, o co Stowarzyszenie Wizna'39 zabiegało od lat stało się faktem. Uroczyście awansowano dowódców polskich, którzy w 1939 roku stawili bohaterski opór hitlerowskim najeźdźcom w bitwie pod Wizną. Kapitan Władysław Raginis został pośmiertnie awansowany do stopnia majora, a porucznik Stanisław Brykalski został mianowany kapitanem.
Godnie uczciliśmy pamięć pamięć bohaterów spod Wizny.
Nominacje na wyższe stopnie przedstawicielom rodzin - siostrzenicy kapitana Stanisława Brykalskiego i Grzegorzowi Królikiewiczowi reprezentującemu rodzinę majora Władysława Raginisa wręczył w imieniu Ministra Obrony Narodowej generał Waldemar Skrzypczak.
Uroczystość odbyła się przy udziale orkiestry wojskowej i w asyście kompanii honorowej Wojska Polskiego. Uroczysta mszę polową koncelebrował biskup pomocniczy łomżyński Tadeusz Bronakowski.
W uroczystościach wzięło udział około 5 tysięcy widzów. Po części oficjalnej w niebo wypuszczono ponad 1000 gołębi.
Potem zaprezentowano rekonstrukcję tej jednej z najkrwawszych bitew polskiego września 1939, nazywanej Polskimi Termopilami.
W rekonstrukcji bitwy na Gorze Strękowej nieopodal Wizny wzięło udział ponad sto osób w mundurach. Wojska niemieckie, wyposażone m. in. w czołg nacierały pod osobistym dowództwem generała Heinza Guderiana. Po stronie niemieckiej widzowie widzieli także transportery i motocykle.
elli55 2012-09-10
Za oknem slonce swieci a ja leze po urlopie w lozku.
Kuruje zapalenie oskrzeli i krtani....
Wesolego popoludnia...pozdrawiam:))))
andlot 2012-09-11
mosze pamietac...jak bede tamtedy jechal to wstapie tam