Likwidatorzy usuwający skutki katastrofy w Czarnobylu. Mianem likwidatorów określano osoby, których zadaniem było spryskiwanie strefy skażenia specjalnymi preparatami neutralizującymi działanie promieniowania, zakopywanie głęboko w ziemi skażonej gleby i obiektów, polowanie na skażone zwierzęta, wywożenie miejscowej ludności, a przede wszystkim osoby zaangażowane w budowę sarkofagu.
Według szacunkowych danych około 800 tysięcy osób przewinęło się przez strefę skażoną. Po krótkim czasie przebywania na dachu traciło się siły, wiele osób nie czuło wręcz własnych zębów, bolały ich oczy, a w ustach miały metaliczny smak. Niektórzy mieli także krwotoki z nosa. Za swą wykonaną pracę każdy z likwidatorów z dachu otrzymał dyplom oraz 100 rubli. W chwili obecnej wiadomo już, że ich działania nie zmniejszyły poziomu promieniowania na dachu nawet o 40%, a przy 10000-12000 rentgenów, na godzinę posyłanie kogokolwiek na dach było wręcz wyrokiem śmierci.