Nic ciekawego, ale chciałam to wrzucić, bo to fotka z wyprawy z ekipą w górki. ;D
W dwa dni przeszliśmy poonad 50 kilosków (z ciężkimi bagażami). Było ciężko.. ale sie opłaciło. ;D
Za rok powtóreczka. ;D
Powiem jeszcze, że były chwile załamania, były łzy, ale były też chwile wygłupów (ze zmęczenia podczas postoju ;p). i chwile radoości (jak już byliśmy na miejscu. ;p)
Nie będę opowiadać, bo za duuużo tego. Może niedługo opiszę naszą suuper przygodę. ;D