Za to Damian chciał dzisiaj spalić bar i cały Club. Nie wiem na czym te sztuczki polegały, ale ognia było sporo.
dodane na fotoforum:
halka 2013-01-05
Ten ogień w koniakówce przypomina mi bańkę,...pozbawiano ją w ten sposób powietrza... i stawiano choremu na plecach.
kot54 2013-01-05
grzańce serwował pewnikiem....ha ha...
funiak 2013-01-07
pewne koniaki ....tak tylko domyslam sie... podaja w ogrzanych lampkach:)))