Właściwie to suczka. Nie miała domu. Przygarnąłem, ale dla Siostry.U mnie w domu mój Igorek, pewnie zjadłby ją na śniadanie. Siostrze rok temu zdechła suka ze starości i ucieszyła się z nowego psiaka.. Troszkę jest wystraszona, mała, ale nogi ma długie jak miodelka.Ma ok 6 miesięcy.Chyba będzie się nazywała Misia. Coś mi się wydaje, że to wyżełek miniaturka?
cudolik2 2013-11-25
Ale bidulka wystraszona...ale mam nadzieję,że niedługo wstawisz jej zdjęcie jak będzie radosna;)
atiseti 2013-11-25
piękna psina, jak poczuje że ją kochają i że to jest jej dom to błyskawicznie nabierze pewności siebie :)
majaki 2013-11-25
chilu ... są takie psy co zjadają wszystko ... mam takiego w domu
uwielbiam takie szorstkie paskudy !!!!!! :D
one mają tylko jedną wadę ... linieją w sposób nie do opanowania ...
maggi1 2013-11-25
Faktycznie wystraszona,ale nie ma się co dziwić,nowe miejsce i nowi ludzie,to duże przeżycie dla pieska.
marcysi 2013-11-25
przecudna psinka;-)
szczęściara z niej w dobre ręce trafiła, a siostra będzie miała prawdziwego czworonożnego przyjaciela;-)
wiga53 2013-11-26
Ta sunia to chyba foksterier szorstkowłosy:)
Miała szczęście :).........że stanęła na Twojej drodze:)
Pozdrawiam:)
coral81 2013-11-27
piękna jest