Mam słabość nie tylko do obrazów. Kolejną moją słabością są srebrne miniaturkowe figurki. Już je kiedyś pokazywałem, ale chciałem pokazać nowe. Nie jest to chwalenie, uważam, że są tak piękne, że chciałbym się tym widokiem podzielić z Wami. Niestety to dość drogie hobby. W Polsce prawie ich nie ma, a na zachodnich aukcjach zaczynają się od 40 euro, niestety nawet do kilkuset lub kilku tysięcy.Jak uda się coś kupić za 40 euro plus przesyłka należy to traktować jak okazję.
Nie mam ich dużo, kiedyś chciałbym kolekcję przekazać Synowi. W momencie kiedy to nastąpi, może będzie ich już całkiem sporo. Zadbam o to.
Jutro pokaże następne,,,
dodane na fotoforum: