Wspomnienia z Budapesztu IV

maja38 2009-09-15

hm............ i tak bywa....życie........

nika81 2009-09-15

Przykre,ale prawdziwe.A ty nie zakłócaj panu snu.

maja38 2009-09-15

.... to dla Ciebie Nika...
tak czasem w naszym życiu bywa
że szczęście to tylko marzenia
problemów ciągle nam przybywa
to zmora ziemskiego istnienia

piętrzą się jak wysokie góry
złowrogie i bardzo niedostępne
szczytami sięgają poza chmury
jeden znika... to są następne

A TERAZ IDŹ Z PODNIESIONĄ GŁOWĄ
nie trać nadziei... musisz tu być!
masz przyjaciół oni pomogą
przecież wiesz że masz dla kogo żyć

MIŁEGO DZIONECZKA ZYCZE..........

jankewa 2009-09-15

Wszędzie pięknie ,ale rzeczywistość jest smutna...

myszcia 2009-09-15

widoki nie tylko budapesztańskie....bezdomność to problem wielu państw..

anja99 2009-09-15

Cóż, życie męczy......

tekla 2009-09-15

i ....czas pokazac,ze nie w Polsce tylko takie widoki!

alless 2009-09-15

chmmm.....takie życie u nas....pozdrawiam :)

mazurka 2009-09-15

Żal mi takich ludzi,którzy okaleczają siebie a przy okazji najblizszych,jest to straszna choroba.Nie wiem czy ten pan jest świadomy tego,że żyje.

andree 2009-09-16

U nas też ich nie brakuje.Pozdrawiam serdecznie:-)

mirka5 2009-09-16

Nie koniecznie ten pan musi być pijany,znam właśnie takich samych jak ten pan, co dzieciom przepisali dom,a dzieci ich na bruk,albo do komórki wypędzili....I to jest bardziej godne pożałowania,to nie jest choroba i wina tych ludzi,ale całego społeczeństwa,że nic się nie robi by takim ludziom pomóc,jesteśmy jak Wielka Znieczulica,omijamy i się śmiejemy!!!!

ktosia 2009-09-16

Swoiski klimacik, takie widoczki mam codziennie na Muranowie;-)))

irena56 2009-09-18

Biedulek,mocno zmeczony,pewnie za duze procenty posmakowal,Pozdrawiam.

virus 2009-09-20

prawie jak w Polsce..hiii