pisz13 2009-03-22
Człapałam za nimi razem z psiakiem po przeraźliwie mokrej łące, nie zrażając się tym, że żurawie konsekwentnie oddalają sie od nas. W końcu chyba uznały, że trzeba zrobić przerwę na posiłek, więc skorzystałam z okazji i zrobiłam kilka zdjęć:)